chyba w niedziele przestane wogle wstawaĂŚ z ÂłuÂżka i bende przesypiaÂł ten dzieĂą...
jeszzcve dobrze sie niezaczo³ a ju¿ zd¹¿y³ mnie zdo³owaÌ...
rano wkuzyÂł mnie telewizor...
potem znajom ...
Mam skoki nastrojĂłw... raz radosny a tu znĂłw smetny... znĂłw mam doÂła... jak to bendzie trwac dÂłuÂżej to bende musiaÂł to zakoĂączyĂŚ... niewidze innego wyjÂścia...
no to super... niema co... niestem zerem... wÂłasnie straciÂłem przyjaciuÂłke... miaÂło byc tak jak kiedys ale zmieniÂło sie wsszystko... kiedys mogÂłem z nia szczeÂże pogadac a teraz... staraÂłem zac ...